Aktualności

Najmocniej jednak pan Tomasz związany jest z łódzkim Teatrem Wielkim, w którym występował od początku jego istnienia, czyli od 1967 roku, i pozostał mu wierny do emerytury. W przeprowadzonej niegdyś z red. Renatą Sas rozmowie, swoje osiągnięcia podsumował w sposób zaskakujący. "Tworzyliśmy rodzinę" – wspominał artysta – "Z prawdziwą satysfakcją mogę powiedzieć, że w naszym teatrze zebrał się zespół młodych, utalentowanych artystów, z pasją do pracy. I nie jest to okazjonalna laurka, ale z najgłębszym przekonaniem powtarzam: nie jest największym sukcesem, że zaśpiewałem ponad 2500 przedstawień, wystąpiłem w 107 premierach. Największe zadowolenie daje mi świadomość, że mogę się poszczycić sympatią, szacunkiem młodych kolegów i starszych pracowników teatru". Tomasz Fitas jest wielkim artystą, a zarazem ujmującym człowiekiem, którego mottem było zawsze poszukiwanie artystycznej prawdy, by dać radość publiczności.
Spotkanie z nim i tym razem z pewnością będzie niezapomnianym doświadczeniem dla naszych gości.

Zapraszamy!