Aktualności

W Operze Łódzkiej śpiewał od początku jej istnienia czyli od 1954 roku. Występował w większości głównych ról barytonowych, często zaskakując interpretacją i humorem. Wyczuciem scenicznym i profesjonalizmem przyciągał uwagę nie tylko widzów, ale i krytyki, która nie szczędziła pochwał. Tytułowe partie jakie stworzył w Rigoletto Verdiego czy Don Juanie Mozarta, przykuwały maestrią wokalną i kunsztem aktorskim. Stanisław Heimberger to również m.in.: niezapomniany Miecznik i Maciej w Strasznym dworze Moniuszki, Doktor Malatesta w Don Pasquale Donizettiego, Baron Scarpia w Tosce czy  Georg  Germont w Traviacie Verdiego, Janusz w Halce Moniuszki oraz Figaro w Cyruliku sewilskim Rossiniego.
Z Łodzią związał cały swój artystyczny życiorys i do lat 80-tych XX wieku cieszył łódzką widownię swoim śpiewem i aktorstwem, kontynuując karierę w Teatrze Wielkim w Łodzi.

Stanisław Heimberger to Artysta, którego się ceni, szanuje i podziwia, a przede wszystkim nie zapomina. 
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się na Cmentarzu Ewangelickim w Łodzi (ul. Ogrodowa)
w środę, 19 września 2018 roku o godz. 11.30


po premierze "Don Pasquale"
...Piękny, ciepły baryton Stanisława Heimbergera (doktor Malatesta, „reżyser” intrygi stanowiącej kanwę widowiska) znalazł harmonijne dopełnienie w najlepszej może, najbardziej swobodnej grze aktorskiej...
Roman Iżykowski
Kronika, 1-15 czerwca 1955 r.

po premierze "Rigoletto"
… Stanisław Heimberger stworzył doskonałą scenicznie i bardzo przekonującą w wyrazie postać Rigoletta. Ujęcie przez artystę partii w II akcie, kiedy to Rigoletto jest przez cały czas centralną postacią konfliktu, wzbudziło szczere uznanie. /…/ …rola jako całość, zasługuje na pełną aprobatę…
Krzysztof Antoni Mazur
„Głos Robotniczy”, 5 grudnia 1957

…Stanisław Heimberger, jako Rigoletto, stworzył pod względem scenicznym wspaniałą, momentami głęboko przejmującą kreację…
Józef Kański
„Trybuna Ludu”, 11 stycznia 1958

po premierze "Halki" w reżyserii Kazimierza Dejmka
…W roli Janusza wystąpił Stanisław Heimberger. I tu z przyjemnością można stwierdzić, że Opera Łódzka „wychowała” sobie bardzo dobrego śpiewaka. Również i aktorsko rozwiązał Heimberger swoją rolę bez zarzutu…
Antoni Kędra
„Ruch muzyczny” 15 sierpnia 1958